Pages

2012/02/04

Baked apples

Outside is cold, but this is nothing new. I'm slowly getting used to the cold-embracing. No temperature can not surprise me anymore.
At home to help me survive the cold exterior through the hot fruit tea, hot meals (the base !!), a thick blanket, woolen socks and a sweater and...baked apples. Yes, today I ate them again ^ ^
In a fit of inspiration I took some photos (not just baked apples, but the cakes that my mom baked today). 

This weekend is the last "free" weekend. I mean such a weekend, which I do not need to learn and do some things for school. I tried and I try to use as can be best: a long sleep (to 11 pm - today is a little shorter that yesterday, when I slept to 12 pm), unencumbered learning to Matura exams (even today I found interesting things in History, things that even I liked and quickly came to my mind) and...lazy.  

Tomorrow is Sunday. I love Sunday but when it is free, when I do not need to learn anything, when I can with  impunity all day to laze. But when Sunday is the last day of weekend I hate her.

Today again I used my new Body Lotion (sorry for photo quality but it was taken by my mobile phone).
My skin after use it is soft  and hydrated and it smells amazing. Also on the second day  is the same, but the evening is dry my skin again. I hope that this will happen only at the beginning, because I never used Body Lotion and my skin really needs a deep hydration.



* * *

Photo for today: baked apple


7 komentarzy:

  1. mniam , mniam jabłuszko <3 pyszne
    widzę ..widzę zmiany widzę :D
    ładnie jest ^^
    pieczone jabłka i ciasto w jednym dniu ? D: fajna rozkosz dla podniebienia *o*
    yeah ! historia !
    regularnie będziesz używać tego balsamu to na pewno pomoże ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Było przepyszne mmmmm *.*

    Już po zmianach ;/ Szkoda, że na blogspocie można mieć tylko szablony od nich ;/

    Nie ciasto, tylko ciastka XD

    Musi pomóc :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie tylko, można mieć też inne tylko że muszą być dobrze dobrane xD

      ciastka , czy tam cisto co za różnica XD słodkie i tuczące tak samo xD

      Usuń
  3. Nigdy nie jadłam pieczonego jabłka, ale wygląda smacznie :).
    Też będę zdawać maturę z historii i już się boję nawału materiału, jaki na mnie spadnie za dwa lata... -.-
    Czy ja dobrze widzę, czy to był nowy wystrój a teraz go nie ma?
    Dziękuję za komentarz na moim blogu- to bardzo miłe, że uważasz moje zdjęcia za mroczne. Właśnie o taki efekt mi chodziło :D. Serio!
    Pozdrawiam. :)
    Ps. Wczoraj nie mogłam skomentować Twojego bloga, bo wyskakiwał jakiś błąd. Hmm...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To koniecznie musisz spróbować ! Smak jest przeobłędny ♥

      Ja jestem przerażona. Za 3 miesiące matura a ja w sumie jestem w proszku :O

      Był, był nowy wystrój tylko właśnie był problem żeby dodać komentarz, a więc powróciłam, niestety, do starego wyglądu.

      Nie ma za co :)

      Usuń
  4. Ciastka!!!! <3 Bardzo lubię pić herbatę :)

    OdpowiedzUsuń