2012/08/13

London 2012 - say goodbye

Dzisiejsza noc miała być nocą Perseidów. W sumie to jest, ale ja raczej nic z tego widowiska nie zobaczę, gdyż niebo pokrywa warstwa chmur... Co chwilę wyglądam za okno i sprawdzam czy nadal na niebie tkwią chmury, jednak one są nieustępliwe i chyba nie będzie mi dane zobaczyć spadających gwiazd. Cóż, trudno. Jednak nie poddaję się, nadal czekam z naszykowanym sprzętem i nadal mam nadzieję, że się rozpogodzi :)

Igrzyska, igrzyska i po igrzyskach. Wszystko co dobre, niestety szybko się kończy. Trochę smutno, bo jakoś tak już przyzwyczaiłam się do codziennego oglądania zmagań sportowców nie tylko z naszego kraju. Emocje, które mi wtedy towarzyszyły są nie do zapomnienia. Pomimo tego, że ta olimpiada nie była zbytnio szczęśliwa dla Polaków (sądzę, że to nawet najgorsze igrzyska w naszej historii) sądzę, że te medale, które zdobyliśmy stanowią dla nas bardzo dużą wartość. Szczególnie cieszę się z medalu Tomasza Majewskiego i Anity Włodarczyk. Są to naprawdę wielcy sportowcy, którzy bardzo wiele osiągnęli w ciągu tych kilku lat przed olimpiadą. Wielkie gratulacje dla wszystkich sportowców.
Nie ukrywam jednak, że bardzo liczyłam na naszych siatkarzy. No cóż, trudno, nie udało się. Jednak jak powiedział Zbigniew Bartman: "Kolejne igrzyska już za 4 lata", a więc z niecierpliwością będę czekać na kolejny start naszych biało-czerwonych na olimpiadzie w Rio de Janeiro.
Szkoda, że kolejna letnia olimpiada dopiero za 4 lata...

Decyzji nadal nie podjęłam...a może już ją podjęłam, tam, w środku, w mojej głowie ?
Tak, tam już ją podjęłam, jednak boję się ją wypowiedzieć na głos, napisać, przedsięwziąć kroki z nią związane, jej konsekwencji...
Wiem jedno, mam trudny orzech do zgryzienia. Jednak nie mogę wiecznie trwać w zawieszeniu. Muszę coś zrobić, bo czuję, że stoję w miejscu, a tak nie może być. Chcę już mieć unormowaną sytuację i wiedzieć co mam robić.

Jesień się zbliża moi drodzy. Coraz wcześniej robi się ciemno i niestety jest coraz chłodniej. Dzisiaj oglądałam prognozę długoterminową i nie zapowiadała ona upałów ani jakiegoś wielkiego ciepła tylko temperatury rzędu 20-28 stopni. Jednak tych wyższych temperatur ma być bardzo mało, wręcz kilka dni do policzenia na placach jednej ręki.
Kolejne oznaki zbliżającej się jesieni ?
Kolor liści - z pięknej zieleni zmienia barwy na żółte.
Odlatujące ptaki - szpaki już szykują się do odlotu i w ciągu kilku najbliższych dni odlecą do ciepłych krajów. Zaznaczam, że wyjątkowo wcześnie w tym roku. Jeszcze nigdy nie odlatywały na początku sierpnia, a więc to znak, że bardzo szybko zrobi się zimno.
No i kolejna oznaka - zbliża się wrzesień a więc czas szkoły. Po raz pierwszy nie jest to czas dla mnie :)
Pewnie oznak tych jest więcej, jednak nie chcę was tym dołować XD Cieszmy się jeszcze latem (wiem, trudno w to uwierzyć, ale pomimo panujących na zewnątrz chłodów nadal jest lato) póki trwa i niech trwa jak najdłużej.

EDIT: Chmury jednak odpuściły. Chyba nie udało mi się uchwycić żadnej spadającej gwiazdy (nawet takiej nie widziałam dzisiaj :<), ale za to zrobiłam swoje pierwsze w mojej fotograficznej "karierze" zdjęcia gwiazd. Jutro zobaczę co z tego wyszło (o ile coś wyszło), a tymczasem już prawie 2.30 w nocy, a więc chyba pójdę spać...

* * *

Zdjęcie na dzisiaj: złote jabłuszka


8 comments:

  1. Ja kompletnie zapomniałam o tym, że miały spadać gwiazdy...
    Osobiście nie oglądałam żadnych zmagań sportowych, ale bardzo się cieszę z medali ^^
    A jesień czuć już coraz bardziej, w sumie bardziej niż lato, niestety :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha XD Znam tą sklerozę XD Dlatego zapisałam sobie przypomnienie w telefonie, bo inaczej też bym pewnie zapomniała.

      Tak, zgadzam się. Bardziej niż lato...niestety :(

      Usuń
  2. Ja w ogóle nie mam szczęścia do spadających gwiazd, mam nadzieję że kiedyś jakąś zobaczę w końcu!
    Tak, w powietrzu czuć zapach jesieni i smuci mnie to trochę.

    Do zobaczenia w górach! Papa

    P.S. Ładne jabłuszka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno zobaczysz :D
      E tam, nie warto się smucić :)
      Dziękuję :*

      Usuń
  3. Nic z tego chyba nie będzie XD zazwyczaj (przynajmniej u mnie) kiedy coś się ma dziać fajnego na niebie to chmury to psują.
    ech jesień :/ nie za wcześnie na to?
    śliczne zdjęcie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jednak moje oczekiwania zostały wynagrodzone XD W małym stopniu ale jednak XD
      Chyba nie XD
      Dziękuję :*

      Usuń
  4. ja tam nie widziałam żadnego meteorytu, ale jeszcze mam czas ;)

    OdpowiedzUsuń