2012/11/17

Szare barwy

Długo zabierałam się do napisania tego posta. Wiele razy układałam w głowie jego treść. Jednak zwyczajnie nadal nie wiem, co mam napisać.
W ciągu ostatnich 2 tygodni wydarzyło się wiele rzeczy. Niestety nie były to rzeczy dla mnie dobre. Przyszłość również nie maluje się w różowych barwach - raczej dominują tam szarości, które mam nadzieję, że w najbliższym czasie przybiorą jakieś konkretne barwy.
Dlatego w związku z tym jestem zmuszona zawiesić cykl postów o bajkach. Zwyczajnie nie mam teraz na to ochoty. Ale nie martwcie się - wpisy te na pewno powrócą i będą się pojawiać regularnie w dany dzień tygodnia. Jeszcze nie wiem dokładnie w który dzień, ale na pewno wam o tym powiem :)

~ ~ ~ ~

Czas płynie bardzo szybko. Pamiętam, że całkiem niedawno byłam na grobach moich bliskich, a tutaj już prawie 20 listopada. Za kilka dni Mikołajki, a potem Boże Narodzenie, Sylwester i...nowy, 2013 rok. Co nowego przyniesie ? Czy będą to rzeczy dobre ? A może złe ? Zobaczymy. Jedno wiem na pewno: od tego roku zależy całe moje przyszłe życie. Kolejnej szansy mieć nie będę i dlatego muszę ją wykorzystać w całości, żeby potem niczego nie żałować.

~ ~ ~ ~

Co tak poza tym u mnie ? Hmmm...nauka, nauka i nauka. Wos i historia pochłaniają bardzo dużo czasu. Nie mam praktycznie chwili wolnej. Czasami sięgnę po jakąś książkę, ale są to krótkie momenty, liczone w minutach. Brakuje mi wakacyjnej beztroski, jednak, żeby coś osiągnąć trzeba się poświęcić.



* * *

Zdjęcia na dzisiaj: wakacyjne wspomnienia










6 comments:

  1. Będzie dobrze :*! Ten czas jest straszny...1 listopad i nagle 20 :OO Jak gdzie?! Miazga...

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdjęcia <3 szczególnie pierwsze.
    Wierzę w to że się przyszłość dobrze ułoży *hug* i z całego serca Ci tego życzę :*

    OdpowiedzUsuń
  3. A mnie najbardziej podoba się ostatnie :)

    OdpowiedzUsuń